
5 wiat przystankowych, których design Cię zaskoczy
przez semhub
Wiaty przystankowe wpisały się już na dobre w krajobraz małej architektury miejskiej. To bezpieczne miejsce chroniące przed deszczem i wiatrem, ale też ważny nośnik informacji. Coraz częściej miasta prześcigają się też w ciekawych pomysłach na nietypowy design wiat przystankowych. Zobaczcie 5 ciekawych realizacji z polskich miast.
1. Otwock - wiata w stylu świdermajer
Na stronie Urzędu Miasta Otwock możemy przeczytać o ciekawej realizacji, a mianowicie oryginalnych przystankach. Wewnątrz wiaty znajdują się tablice edukacyjne przedstawiające lokalną historię oraz informujące o rodzajach ptaków zamieszkujących okoliczne lasy.
Konstrukcja wykonana jest natomiast z drewna sosnowego i nawiązuje do stylu architektury letniskowej “świdermajer”, który był popularny w tych okolicach na przełomie XIX i XX wieku.
Prezydent Otwocka podkreśla, że montaż tego typu wiat jest jednym z elementów zmiany wizerunku miasta.
Fot. UM Otwock
2. Głogów - wiaty stylizowane na bramki piłkarskie
Czy wiata przystankowa może być przedłużeniem boiska lokalnego klubu? W Głogowie przekonują, że tak. W 2018 roku w najbliższym otoczeniu stadionu drużyny Chrobry Głogów stanęły 4 przystanki stylizowane na bramki piłkarskie. To przedsięwzięcie zostało zrealizowane dzięki Budżetowi Obywatelskiemu.
Fot. Klub Chrobry Głogów
3. Białystok - przystanki autobusowe pełne roślinności
W centrum Białegostoku znajdują się zielone przystanki z prawdziwego zdarzenia. Roślinność znalazła się nie tylko na dachach, co jest już popularną praktyką, ale też wokół. Posadzono tutaj krzewy wieloletnie, trawy ozdobne oraz umieszczono obok donice miejskie z roślinami. Na samym szczycie znajdują się rośliny odporne na warunki atmosferyczne m.in. sukulenty.
Celem zielonej wiaty przystankowej jest produkcja tlenu, który ma poprawić jakość powietrza w mieście. Co więcej, rośliny obniżają temperaturę i sprawiają, że w upalne dni oczekiwanie na komunikację miejską może być przyjemne.
Fot. UM Białystok
4. Siemiatycze - “żyjące przystanki”
Celem “żyjących przystanków” jest poprawienie jakości powietrza w mieście, a co za tym idzie komfortu życia mieszkańców.
Siemiatyckie przystanki powstały w 2017 roku i od tego czasu ulegają przeobrażeniom -po prostu żyją. Najpierw na bocznych ścianach zasadzono rośliny, a w kolejnych latach postawiono na trawę. “Żyjące przystanki” wyróżniają się też oryginalnym designem kojarzącym się z modnymi drewnianymi paletami.
Dachy wiat zaplanowano tak, by przyciągały owady zapylające. To ukłon w stronę dbałości o bioróżnorodność w mieście. Ważnym aspektem jest też edukacja, gdyż siemiatyckie zielone przystanki są punktem informacji o ekologii i przyrodzie.
Fot. UM Siemiatycze
5. Zgorzelec - oryginalna wiata przystankowa
Mieszkańcy Zgorzelca doceniają oryginalną konstrukcję wiaty przystankowej za to, że ożywia nudną przestrzeń miejską. Jej projektanci wpadli na pomysł by, zamiast tradycyjnego oszklenia, umieścić dach w formie dużego parasola. Wiatę okala murek i uzupełnia ją wygodna ławeczka C-kształtna.
Tę oryginalną wiatę obejrzysz tutaj.
Która z tych realizacji podoba Ci się najbardziej? A może w Twoim mieście są też zaskakujące wiaty przystankowe? Napisz w komentarzu pod tym postem.